Długi weekend skoków narciarskich w Zakopanem rozpoczęły zawody FIS Cup. W czwartek i piątek zawodnicy walczą w kończących cykl konkursach, natomiast w sobotę i niedzielę odbędą się zmagania w Pucharze Kontynentalnym. W stawce 46 skoczków wystąpiło dziesięciu biało-czerwonych, a najlepsi z nich będą mogli zaprezentować Polskę podczas weekendowych zmagań drugoligowych (Puchar Kontynentalny) na Wielkiej Krokwi.
Pierwsza seria była znakomita w wykonaniu szczególnie naszych najmłodszych reprezentantów. Prowadził skokiem na odległość 136,5 metra Kacper Tomasiak, wyprzedzając Klemensa Joniaka. Dość niespodziewanie słabiej spisali się faworyci z Austrii, z których najlepszy Marco Woergoetter plasował się dopiero na siódmej lokacie (133 metry). W czołowej "10" znaleźli się jeszcze szósty Marcin Wróbel (129 metrów) i dziesiąty Wiktor Szozda (135 metrów). Do drugiej serii zmagań awansowali jeszcze Jarosław Krzak, Adam Niżnik i Tymoteusz Amilkiewicz, a odpadli Szymon Zapotoczny, Szymon Jojko oraz Jan Galica.
Druga seria toczyła się najpierw pod dyktando Austriaków. Dzięki temu Maximilian Lienher i Janni Reisenauer awansowali odpowiednio na trzecie i czwarte miejsce. Jednak dwójka najlepszych biało-czerwonych była zdecydowanie poza zasięgiem. Ostatecznie zwyciężył po raz pierwszy w karierze Kacper Tomasiak, wyprzedzając o 1,5 punktu kolegę z kadry Klemensa Joniaka. Obaj polecieli na 137 metr. Ostatecznie na siódmej pozycji znalazł się Wiktor Szozda (130 metrów), a czołową "10" zamknął Marcin Wróbel. Punkty zdobyli jeszcze siedemnasty Adam Niżnik, osiemnasty Tymoteusz Amilkiewicz i 25 Jarosław Krzak.
Napisz komentarz
Komentarze