Żyła, po PŚ w Wiśle, ponownie stracił miejsce w kadrze, ale szybko je odzyskał. Wskoczył bowiem za Dawida Kubickiego, który w ubiegłym tygodniu spisał się słabo i w żadnym, z dwóch indywidualnych konkursów w Titisee-Neustadt, nie zdołał awansować do drugiej serii.
Żyła od razu pokazał, co potrafi. W piątkowych kwalifikacjach okazał się najlepszym z Polaków. Skok na 131 m dał mu 12. miejsce. Warto dodać, że w sesjach treningowych dwukrotnie plasował się na 11 pozycji, będąc zdecydowanie najlepszym z Polaków. Forma rośnie więc przed Turniejem Czterech Skoczni.
Dobrze spisał się też Paweł Wąsek, który po skoku na 125,5 m, znalazł się na 18. pozycji. Z kolei w trzeciej dziesiątce znaleźli się Jakub Wolny i Kamil Stoch, który cały czas poszukuje formy. W kwalifikacjach był 27., a Wolny o dwie pozycje wyżej.
Tym razem, najsłabiej z Polaków spisał się Aleksander Zniszczoł. Skok na 115 m wystarczył, aby awansować do konkursu, ale dopiero z 45. wynikiem.
W kwalifikacjach zwyciężył Daniel Tschofenig. Po skoku na 136,5 m wyprzedził Johanna Andre Forfanga. Norweg lądował metr dalej, ale przegrał z Austriakiem o 0,7 pkt. Trzeci, nieoczekiwanie był Amerykanin, Kevin Bickner, który uzyskał 133 m.
Napisz komentarz
Komentarze