W tym tygodniu kończą się zmagania w FIS Cup i Pucharze Kontynentalnym w skokach narciarskich. Areną ostatnich zawodów w sezonie, w obu tych cyklach, jest zakopiańska Wielka Krokiew.
W weekend, w stolicy Tatr, odbędą się dwa konkursy Pucharu Kontynentalnego. Z kolei rywalizację w ramach FIS Cup rozegrano w czwartek i w piątek.
Pierwszy dzień był bardziej udany dla Polaków. Najlepszy z naszych skoczków był Kacper Tomasiak, który zajął 10. miejsce. Dwie pozycje niżej znalazł się Adam Niżnik. Do drugiej serii weszli jeszcze 20. Tymoteusz Amilkiewicz, 24. Klemens Joniak i 25. Tomasz Pilch.
Czwartkowe zawody wygrał Francisco Moerth. Austriak wyprzedził Szwajcara, Remo Imhofa i swojego rodaka, Louisa Obersteinera.
Dwa podia Obersteinera w Zakopanem. Austriacy rządzili w FIS Cup
Obersteiner zanotował bardzo udany pobyt w Zakopanem. Zanotował bowiem dwa miejsca na podium, a dodatkowo, w piątek, stanął na jego najwyższym stopniu. Po skokach na 133 i 137,5 m, wyprzedził słoweński duet Ziga Jancar – Rok Oblak.
W piątek, tak jak dzień wcześniej, do drugiej serii również awansowało 5 Polaków. Zajęli jednak gorsze miejsca. Najwyżej, na 17. miejscu, był Klemens Joniak. Pozycję niżej znalazł się Kacper Tomasiak, a odpowiednio na 26., 27. i 28. lokacie uplasowali się - Szymon Byrski, Tymoteusz Amilkiewicz i Jan Galica.
W klasyfikacji generalnej FIS Cup, najwyżej z Polaków znalazł się Byrski. 16-latek uzbierał 490 punktów, co przełożyło się na 11. miejsce. Pod koniec drugiej dziesiątki, konkretnie na 19. pozycji, uplasował się też Kacper Tomasiak, który zdobył 321 oczek. Poza tą dwójką, sklasyfikowanych zostało jeszcze 20 skoczków z naszego kraju, ale reszta zajęła niższe pozycje.
Całe podium cyklu FIS Cup zajęli Austriacy. Ba, wszystkie miejsca w pierwszej dziesiątce należały do skoczków tej nacji. Pierwszym zawodnikiem, z innego kraju, niż Austria, w klasyfikacji generalnej, był Byrski.
Z dorobkiem 932 punktów, zwyciężył Julijan Smid. Drugi był Ulrich Wohlgenannt, a trzeci Stefan Rainer.
Napisz komentarz
Komentarze