Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
NEWSY :
Reklama
Reklama
Reklama

Małopolska w gotowości? Biedronka oferuje plecak, który może być plecakiem ewakuacyjnym

Mieszkańcy Małopolski, podobnie jak reszta Polski, z uwagą śledzą wydarzenia na wschodzie. W obliczu niepewnej sytuacji geopolitycznej, rośnie zainteresowanie produktami, które mogą być przydatne w sytuacjach kryzysowych. Sieć sklepów Biedronka, popularna również w Małopolsce, wprowadziła do swojej oferty produkt, który wzbudza kontrowersje i skojarzenia z przygotowaniami na ewentualne zagrożenia - plecak, który można interpretować jako plecak ewakuacyjny.
Biedronka szykuje Polaków na wojnę? Sprzedaje plecaki ewakuacyjne |
Biedronka szykuje Polaków na wojnę? Sprzedaje plecaki ewakuacyjne |

Autor: Foto: Wirestock Creators / Shutterstock

Podziel się
Oceń

Co znajdziemy w "wojennym" plecaku z Biedronki?

Choć sieć nie nazywa go oficjalnie plecakiem ewakuacyjnym, jego zawartość sugeruje, że może być przydatny w sytuacjach kryzysowych. Za atrakcyjną cenę 129 zł, Małopolanie mogą nabyć plecak, który zawiera elementy typowe dla zestawów survivalowych i ewakuacyjnych. Wśród nich znajdują się:

  • Latarka z trybem SOS

  • Krzesiwo

  • Śpiwór termiczny z gwizdkiem i karabińczykiem

  • Nóż taktyczny

  • Notes z ołówkiem

  • Niezbędnik 5 w 1

  • Płaszcz przeciwdeszczowy

  • Kabel USB 3 w 1 

  • Worek Uniwersalny

  • Kombinerki

  • Łom

  • Elastyczna linka z haczykami 2 sztuki

  • Kubek stalowy

Czy Małopolska potrzebuje plecaków ewakuacyjnych?

Wiosną ubiegłego roku Rządowe Centrum Bezpieczeństwa (RCB) opublikowało instrukcję dotyczącą przygotowania plecaka ewakuacyjnego. Wzbudziło to duże zainteresowanie wśród Polaków, w tym mieszkańców Małopolski. Na rynku pojawiło się wiele ofert gotowych zestawów, często bardzo drogich. Biedronka proponuje znacznie tańszą alternatywę, co może być atrakcyjne dla wielu Małopolan, którzy chcą być przygotowani na różne scenariusze.

Biedronka odpowiada na potrzeby Małopolan?

Wprowadzenie do oferty takiego produktu przez popularną sieć sklepów, jaką jest Biedronka, może być interpretowane jako odpowiedź na rosnące zapotrzebowanie na tego typu asortyment. Czy Małopolanie masowo ruszą po "wojenne" plecaki? Czas pokaże. Jedno jest pewne - temat przygotowania na ewentualne zagrożenia staje się coraz bardziej aktualny.


Napisz komentarz

Komentarze

WKRÓTCE W KINACH
Reklama
Reklama
Dołącz do nas!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama