Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
NEWSY :
Reklama
Reklama

Wisła Kraków pokonuje Odrę Opole w meczu o sześć punktów [FILMY]

Kolejny horror w wykonaniu piłkarzy Wisły Kraków oglądaliśmy w sobotnie popołudnie 2 marca. Na stadionie w Opolu Biała Gwiazda pokonała w meczu o sześć punktów 2:1 Odrę i nie straciła dystansu do czołówki. Bramki dla Krakowian zdobyli Roman Goku oraz Dejvi Bregu.
Na zdjęciu piłkarze Wisły Kraków świętujący zdobycie gola
Na zdjęciu piłkarze Wisły Kraków świętujący zdobycie gola

Autor: Wisła Kraków

Podziel się
Oceń

Bez kibiców Wisły

Wisła Kraków do spotkania w Opolu podchodziła w znakomitych nastrojach. W środę po prawie 150 minutach walki podopieczni trenera Alberta Rude pokonali po dogrywce 2:1 Widzew Łódź i awansowali do półfinału Fortuna Pucharu Polski. W sobotę czekało na Wiślaków spore wyzwanie, bo Opolanie są także jednym z kandydatów do awansu. Szykował się kolejny mecz zarówno o życie, jak i sześć punktów. Była to niezwykle trudna przeprawa.

Niestety po raz kolejny w sektorze kibiców gości zabrakło fanów Białej Gwiazdy. Wspierający Odrę postanowili śpiewać wulgarne przyśpiewki na rywali, którzy nie mogli jednak odpowiedzieć. Szkoda, że za przyzwoleniem władz ligi oraz Polskiego Związku Piłki Nożnej niszczy się futbol w naszym kraju, szczególnie ten od strony kibicowskiej. Wystarczy przypomnieć sobie wspaniałą atmosferę ze spotkania z Widzewem. Ta w Opolu była wręcz grobowa. Zmowa różnych grup kibicowskich po wydarzeniach w Radłowie jest bezsensowna... 

Pierwsza połowa bez bramek

Mecz obie drużyny rozpoczęły bardzo intensywnie. Jednak w pierwszych minutach zamiast sytuacji oglądaliśmy dużo fauli z obu stron. Z biegiem czasu na boisku zaczęła przeważać Biała Gwiazda. Pierwsza okazja nadeszła w 6 minucie, ale próbę Romana Goku zablokował bramkarz Odry. Wisła Kraków atakowała, jednak brakowało tego złotego środka w postaci premierowej bramki.  W 11 minucie skutecznie powstrzymany został Alfaro, a w odpowiedzi Odra mogła lepiej wykończyć rzut różny. 

Kolejny fragment gry to już zupełna dominacja Krakowian. Najpierw niecelnie uderzył Bregu, ale piłka nie chciała wpaść do bramki także po strzałach Goku czy Rodado. Napastnik Wisły fatalnie chybił w niemalże stuprocentowej sytuacji.

Po niewykorzystanych okazjach gości, niebezpieczeństwo pojawiło się ze strony gospodarzy.  Piłkę zmierzającą w stronę bramki przeciął Jaroch. Dwie minuty później futbolówkę wybił Raton, a następnie uderzenie jednego z piłkarzy Odry nieznacznie minęło bramkę. Końcówka pierwszych 45 minut to spadek tempa gry, ale oba zespoły miały swoje szanse.  Dużo szczęścia mieli przed przerwą Wiślacy, ponieważ piłkarze Odry zmarnowali doskonałą sytuację, a dokładnie Niziołek.

Zabójcze cztery minuty 

Druga połowa zaczęła się dla Wisły znakomicie. W 50 minucie zamieszanie w polu karnym wykorzystał Roman Goku, którego strzał po rykoszecie od obrońców wpadł do siatki.

Cztery minuty później goście prowadzili już dwoma bramkami, a futbolówkę do siatki wpakował z najbliższej odległości Dejvi Bregu, notując premierowe trafienie w barwach krakowskiej ekipy. Kolejne minuty to nadal przewaga Wisły, ale coraz intensywniej atakowała Odra Opole. 

Bramkę kontaktową Opolanie mogli zdobyć w 81 minucie, jednak niecelnie główkował Galan. Tuż przed końcem regulaminowego czasu gry po analizie VAR rzut karny po faulu Ratona na jednym z piłkarzy gospodarzy podyktował arbiter główny spotkania. Bramkę z wapna zdobył Rafał Niziołek. Na całe szczęście był to ostatni akcent zaciętego meczu, z którego zwycięsko wyszła Biała Gwiazda i zgarnęła trzy punkty. 

Odra Opole - Wisła Kraków 1:2 (0:0)
0:1 Goku 50’
0:2 Bregu 54’
1:2 Niziołek 90’+4’ (k.)

Odra Opole: Haluch - Spychała, Piroch, Kamiński, Szrek - Purzycki, Niziołek - Hebel, Wróbel (56’ Antczak), Galan - Sarmiento (56’ Sula)

Wisła Kraków: Ratón - Jaroch, Uryga, Colley, Krzyżanowski (77’ Szot) - Duda (72’ Kutwa), Carbo - Alfaro (72’ Baena), Goku, Bregu (56’ Olejarka) - Rodado (77’ Sobczak)

Sędziował: Tomasz Wajda (Żywiec)

Żółte kartki: Spychała, Niziołek, Piroch – Carbo, Raton, Sobczak, Jaroch


Napisz komentarz
Komentarze
W KINACH OD 12 KWIETNIA
Reklama
Reklama
Dołącz do nas!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama