Przed sobotnim meczem Wisła Kraków znajdowała się na granicy miejsc barażowych, mając zaledwie punkt przewagi nad siódmym Górnikiem Łęczna. Zwycięstwo w Poznaniu było zatem kluczowe dla podopiecznych trenera Mariusza Jopa. Mecz od początku był zacięty i pełen emocji. Już w 9. minucie Łukasz Zwoliński wpakował piłkę do siatki, ale gol nie został uznany z powodu spalonego. W pierwszej połowie obie drużyny stworzyły kilka groźnych sytuacji, a bramkarz Wisły Patryk Letkiewicz popisał się dwiema kluczowymi interwencjami.
Kontrowersje i decydujący gol
W pierwszej połowie doszło również do kontrowersyjnej sytuacji, gdy Jakub Kiełb brutalnie sfaulował rywala, za co otrzymał jedynie żółtą kartkę. W 57. minucie Wisła Kraków objęła prowadzenie. Rafał Mikulec, po akcji zainicjowanej przez Łukasza Zwolińskiego, pewnie pokonał bramkarza Warty strzałem z bliskiej odległości.
Spektakularna interwencja Letkiewicza
W końcówce meczu Warta Poznań mogła wyrównać w spektakularny sposób. Krzysztof Drzazga oddał potężny strzał z powietrza z około 40 metrów, ale Patryk Letkiewicz instynktownie odbił piłkę na słupek, ratując Wisłę przed utratą gola.
Sytuacja w tabeli
Po zwycięstwie Wisła Kraków umocniła się na szóstym miejscu w tabeli Betclic 1 Ligi, mając na koncie 43 punkty. Kolejne mecze wydają się być idealne pod budowanie passy zwycięstw, które dadzą coraz lepszą pozycję w walce o PKO Ekstraklasę. Bohaterem meczu był bramkarz Patryk Letkiewicz, który swoimi interwencjami zapewnił Wiśle trzy punkty. Na wielki plus zasłużył również strzelec bramki - Rafał Mikulec, który świetnie prezentował się w ofensywie.
Napisz komentarz
Komentarze