Odszedł były selekcjoner reprezentacji Polski. Leo Beenhakker nie żyje

Człowiek, który dał Polakom Euro

Leo Beenhakker objął stery polskiej reprezentacji w 2006 roku, po nieudanych dla biało-czerwonych mistrzostwach świata w Niemczech. Jego zadaniem było nie tylko awansowanie na Euro 2008, ale również podniesienie poziomu drużyny przed Euro 2012, którego Polska była współgospodarzem.

Początki jego pracy z kadrą nie były łatwe, jednak szybko zdołał odmienić oblicze polskiej drużyny. W eliminacjach do Euro 2008, Polska pod jego wodzą zdobyła 28 punktów w 14 meczach, co pozwoliło jej na zajęcie pierwszego miejsca w grupie. Historyczne zwycięstwo nad Portugalią na Stadionie Śląskim stało się jednym z najbardziej pamiętnych momentów w historii polskiej piłki nożnej XXI wieku.

Awans na Euro 2008 był pierwszym w historii występem reprezentacji Polski na mistrzostwach Europy. Choć sam turniej nie przyniósł oczekiwanych sukcesów, to sam fakt awansu był ogromnym osiągnięciem.

Bogata kariera "Don Leo"

Leo Beenhakker to postać znana w świecie futbolu. W swojej bogatej karierze trenerskiej prowadził takie kluby jak Real Madryt i Ajax Amsterdam, a także reprezentację Holandii. Po zakończeniu pracy z polską kadrą, kontynuował swoją karierę jako działacz sportowy, pełniąc funkcje m.in. dyrektora technicznego w reprezentacji Trynidadu i Tobago.

W ostatnich latach, stan zdrowia Leo Beenhakkera pogorszył się. Jego agent, Rob Jansen, informował, że trener miał coraz mniej sił i nie opuszczał już swojego domu.

Polacy nigdy o nim nie zapomną

Śmierć Leo Beenhakkera to ogromna strata dla polskiej piłki nożnej. Jego wkład w rozwój reprezentacji Polski jest nieoceniony, a jego nazwisko na zawsze pozostanie w pamięci polskich kibiców.