Wisła kontynuuje zwycięską serię. Ważna wygrana w Opolu

Był to kolejny mecz wyjazdowy, w którym Wisła musiała radzić sobie bez własnych kibiców. Tym razem, za sprawą innych fanów z Krakowa, tych z Nowej Huty, którzy do spółki z fanami z Magdeburga, 21 marca, zdemolowali sektor gości, na nowym stadionie w Opolu, podczas otwarcia tego obiektu. 

Mimo tego, Wiślacy poradzili sobie bardzo dobrze. Odnieśli bowiem czwarte zwycięstwo z rzędu, w Betclic 1 Lidze. Wydatnie pomógł w tym Angel Rodado, który po urazie barku, wrócił do podstawowego składu. Hiszpan, już w pierwszej akcji, mógł pokonać bramkarza, ale Artur Haluch zdołał odbić strzał. 

Chwilę później, z rzutu rożnego, celnie dośrodkował Kacper Duda, a głową uderzał Igor Łasicki, ale minimalnie się pochylił. Odra odpowiedziała w 8. minucie, strzałem z przewrotki Adriana Purzyckiego. Mógł być to bardzo efektowny gol, ale piłka minęła bramkę. 

Później Wisła cały czas atakowała, ale długo nie potrafiła udokumentować swojej przewagi bramką. Udało się to dopiero pod koniec pierwszej połowy. W efekcie, gospodarze schodzili do szatni z bagażem dwóch goli.

Świetna końcówka pierwszej połowy i duży błąd Letkiewicza. Kolejne zwycięstwo Wisły

Pierwszego stracili w 42. minucie, po kolejnym, dobrym dośrodkowaniu Dudy, z narożnika boiska i celnym strzale głową Rafała Mikulca. Już w kolejnej akcji, strzelec pierwszego gola, zagrał prostopadle, w pole karne, do Jesusa Alfaro. Ten dobrze znalazł Rodado, który precyzyjnym uderzeniem podwyższył wynik, zdobywając już 20. ligową bramkę w sezonie. 

Wydawało się, że Wisła ma mecz pod kontrolą, ale już 3 minuty po przerwie, krakowianie utrudnili sobie sytuację. Stało się to za sprawą Patryka Letkiewicza, który niefortunnie interweniował, przy uderzeniu Mateusza Czyżyckiego. Piłkarzowi Odry nie wyszedł strzał i piłka leciała dość wolno. Bramkarz Wisły próbował ją przenieść nad poprzeczką, ale zrobił to tak nieudolnie, że futbolówka wpadła mu za kołnierz, a następnie do siatki.

Później, mecz się wyrównał. Odra uwierzyła, że jest w stanie urwać punkty Wiśle. Jednak na wierze się skończyło, bo w ostatnich 20 minutach, goście znowu przejęli inicjatywę i nie dali sobie nic zrobić, ale wyniku też nie podwyższyli.

Wisła kontynuuje więc zwycięską serię ligowych meczów. Dzięki temu, z 49 punktami, umocniła się w strefie barażowej.

Odra Opole - Wisła Kraków 1:2

Gole: 0:1 Mikulec (42.), 0:2 Rodado (44.), 1:2 Czyżycki (49.)  

Żółte kartki: Prikryl, Szrek, Czapliński - Rodado, Mikulec

Odra: Haluch – Spychała (46. Czyżycki), Kamiński, Żemło, Szrek (83. Bartosz) – Purzycki (46. Niziołek), Tront– Szkliński (89. Mida), Prikryl, Czapliński (64. Mansfeld) – Kobusiński 

Wisła: Letkiewicz – Jaroch, Uryga, Łasicki, Mikulec – Igbekeme, Duda (85. Carbo) – Baena (90. Kiss), Alfaro (69. Zwoliński), Duarte (69. Kiakos) – Rodado