Uwagę zakopiańskich pograniczników wracających po zakończonej służbie zwrócił pojazd jadący zygzakiem. Po zatrzymaniu samochodu do kontroli, a następnie próbie wylegitymowania kierującego, funkcjonariusze wyczuli woń alkoholu.
35-letni Polak nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów. Oprócz kierowcy w pojeździe podróżowało jeszcze czterech mężczyzn. Na miejsce wezwano funkcjonariuszy nowotarskiej Policji, którzy przeprowadzili badanie kierującego na zawartość alkoholu we krwi, które wykazało zawartość 2,14 promila alkoholu w wydychanym powietrzu - informuje Karpacki Oddział Straży Granicznej.
Dodatkowo po sprawdzeniu w dostępnych bazach danych okazało się, że kierowca nigdy nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdem. Ponadto mężczyzna ma orzeczony zakaz opuszczania kraju, a także dozór policyjny w związku z usiłowaniem gwałtu. Nietrzeźwy mężczyzna został przekazany funkcjonariuszom Policji w celu dalszego prowadzenia czynności.
Napisz komentarz
Komentarze