Sprawca podpalenia klatki schodowej w Tarnowie złapany

W środę 31 maja po godzinie 23 służby ratunkowe w Tarnowie zostały postawione w stan najwyższej gotowości. Zgłoszenie pożaru w Tarnowie przy ul. Przemysłowej zmobilizowało ponad 70 strażaków z dwóch jednostek państwowych oraz okolicznych OSP. To oni jako pierwsi podjęli działania ratunkowe, przystąpili do gaszenia pożaru klatki schodowej oraz przy pomocy specjalnych wysięgników ewakuowali mieszkańców, którzy nie mogli sami opuścić swoich mieszkań. 

W sumie ewakuowano 36 osób z 32 lokali mieszkalnych. Do dwóch szpitali w Tarnowie oraz szpitali w Brzesku i Dąbrowie Tarnowskiej trafiło 12 osób z objawami zatrucia tlenkiem węgla oraz oparzeniami. Wśród hospitalizowanych było czworo dzieci. Akcja ratunkowa trwała kilkadziesiąt minut. Wydział zarządzania kryzysowego tarnowskiego magistratu zorganizował autobus, który przetransportował mieszkańców bloku do przygotowanych lokali zastępczych. Część ewakuowanych osób znalazło nocleg u swoich znajomych oraz rodziny.

Tarnowscy policjanci przystąpili do zbierania pierwszych informacji mogących pomóc w wyjaśnieniu tego pożaru. Rozmawiano z mieszkańcami ulicy Przemysłowej oraz zabezpieczono nagrania monitoringu kamer okolicznych przedsiębiorców. Policjanci ustalili, że osobą, która podpaliła klatkę schodową jest 38-letni mieszkaniec Tarnowa, który obecnie jest bez stałego miejsca zamieszkania. Mężczyzna dobrze znany tarnowskim stróżom prawa. Wielokrotnie zatrzymywany za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu, a także przeciwko mieniu. Recydywista i multirecydywista, który niedawno opuścił mury zakładu karnego.

Obecnie jest zatrzymany i przebywa w Policyjnej Izbie Zatrzymań Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie. Policjanci aktualnie pracują na miejscu pożaru zbierając materiał dowodowy, który zostanie wykorzystany w postępowaniu przygotowawczym. Konieczna jednak będzie informacja od biegłych z zakresu pożarnictwa oraz medycyny. Wszystkie czynności na tym etapie prowadzone są w kierunku naruszenia artykułu 163 kodeksu karnego, za które grozi do 10 lat pozbawienia wolności