We wtorek Cracovia potwierdziła pozyskanie Skovgaarda. To 26-letni obrońca, którego "Pasy" wykupiły z norweskiego Stabaek. Duńczyk podpisał 3-letni kontrakt.
Prawdziwy hit, ogłoszono jednak w środę. Cracovię wzmocnił kolejny stoper, ale nie byle kto, bo 103-krotny reprezentant Polski, Kamil Glik.
15 lat temu debiutował, teraz wraca. Kamil Glik w Cracovii!
35-latek wrócił do Polski, dokładnie w 15. rocznicę swojego debiutu w Ekstraklasie. 30 sierpnia 2008 roku, wystąpił w barwach Piasta Gliwice, w meczu z Jagiellonią Białystok. Pojawił się na boisku w 42. minucie, gdy jego zespół przegrywał 0:1. Skończyło się dwubramkową porażką Piasta.
Z tego klubu Glik wyjechał za granicę, gdzie grał do tej pory. Jego ostatnim klubem było Benevento, gdzie występował od września 2020 roku. W minionym sezonie jego klub spadł z Serie B.
Polak nie chciał grać na trzecim poziomie rozgrywkowym we Włoszech. Zależało mu też na powrocie do Polski. Obrońca cały czas liczy też na powrót do kadry i ma nadzieję, że zapewni sobie powołanie, dobrymi występami w pasiastej koszulce.
Napisz komentarz
Komentarze