Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
NEWSY :
Reklama
Reklama
Reklama

Przegrywali, ale zdołali wyrównać: Wieczysta odwraca losy meczu ze Świtem Szczecin!

Spotkanie Wieczystej Kraków ze Świtem Szczecin dostarczyło kibicom prawdziwego rollercoastera wrażeń. Pierwsza połowa zapowiadała wygraną Świtu, ale Wieczysta w drugiej połowie pokazała klasę i odrobiła straty, ale nie zdołała przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść i zespoły podzieliły się punktami.
Zawodnicy cieszą się z gola.
Zawodnicy cieszą się z gola.

Autor: Wieczysta

Podziel się
Oceń

Sensacyjne otwarcie i zaskakujące prowadzenie gości

W 12. minucie kibiców zgromadzonych na stadionie Wieczystej zamurowało. Po precyzyjnym dośrodkowaniu z lewej flanki, niepilnowany napastnik Świtu Szczecin, Ropski, wyskoczył najwyżej w polu karnym i spokojnym uderzeniem w róg bramki wyprowadził gości na prowadzenie – 0:1.

Jeszcze większe zaskoczenie nastąpiło w 27. minucie. Aftyka, zawodnik Świtu Szczecin, zdecydował się na niekonwencjonalne zagranie i oddał strzał bezpośrednio z rzutu rożnego! Bramkarz Wieczystej, Mikułko, nie zdołał zareagować na to zaskakujące uderzenie i Świt Szczecin prowadził już 0:2.

Obroniony karny i niemoc Wieczystej

Chwilę później, w 30. minucie, po zagraniu ręką Łysiaka w polu karnym, sędzia wskazał na jedenasty metr. Do piłki podszedł Nowicki. Jego strzał w lewy róg bramki został jednak kapitalnie obroniony przez Mikułkę, co dało nadzieję gospodarzom na odwrócenie losów spotkania. Niestety, pomimo dwóch straconych goli i obronionego rzutu karnego, Wieczysta w pierwszej połowie nie stworzyła groźniejszych sytuacji.

Druga połowa pełna walki i determinacji Wieczystej

Druga część meczu przyniosła zmianę obrazu gry. Wieczysta przejęła inicjatywę, ale przez kwadrans ich ataki rozbijały się o defensywę gości. W 64. minucie nastąpiło przełamanie. Trąbka zdecydował się na strzał zza pola karnego – pierwszy celny strzał Wieczystej w tym spotkaniu! Jego mocne uderzenie wylądowało idealnie przy słupku bramki Rajczykowskiego, który nie miał szans na interwencję – 1:2.

Ekspresowe wyrównanie i szanse na zwycięstwo

Napór Wieczystej nie słabł. Na kwadrans przed końcem regulaminowego czasu gry kibice gospodarzy eksplodowali radością. Vukojevic w polu karnym efektownie minął obrońców Świtu Szczecin i precyzyjnym strzałem z prawej nogi doprowadził do wyrównania – 2:2!

Zaledwie minutę później Wieczysta mogła już prowadzić. Po podaniu Semedo, Pesek nie trafił czysto w piłkę z bliskiej odległości i nie zdołał umieścićć piłki w bramce.

Do samego końca gospodarze próbowali zdobyć zwycięskiego gola, ale zawodnicy Świtu umiejętnie się bronili i nie dopuścili do straty kolejnego gola. Ostatecznie spotkanie przy Chałupnika zakończyło się remisem i podziałem punktów. Oba zespoły nie mogą być zadowolone z takiego rezultatu - Wieczyta po raz kolejny gubi punkty i bezpoeśredni awans do 1 ligi się od nich oddala. Świt prowadził do przerwy dwoma bramkami i roztrwonił przewagę, mimo że przez całą pierwszą połowę przeważali.

Składy drużyn:

Wieczysta: 1 Mikułko - 2 C Pazdan(46' 14 Koj), 26 Brzęk, 21 Kasolik, 10 Sandoval(60' 6 Pietrzak) - 3 Góralski(55' 7 Vukojevic), 23 Brlek - 29 Łysiak(46' 19 Trąbka), 9 Pesek, 91 Lopes - 20 Chuma(46' 77 Semedo),
 

Świt: 99 Rajczykowski - 3 Remisz, 5 Góral, 8 Koziara, 23 Nowicki - 11 Nowak( 82' 20 Ciechanowski), 15 C Wojdak( 82' 14 Kalenik), 17 Kasprzak(73' 10 Kort), 32 Obst - 80 Aftyka( 64' 22 Stasiak), 9 Ropski(73' 21 Janiszewski)


Napisz komentarz

Komentarze

WKRÓTCE W KINACH
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Dołącz do nas!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama