Jak donoszą pierwsi świadkowie zdarzenia, kierujący jednośladem z niewyjaśnionych dotąd przyczyn stracił panowanie nad pojazdem. Pędzący motocykl wypadł z drogi z ogromną siłą, a jego kierowca z impetem uderzył w przydrożne ogrodzenie. Siła uderzenia musiała być ogromna, o czym świadczy roztrzaskany motocykl i poważne uszkodzenia płotu.
Na miejsce natychmiast zadysponowano służby ratunkowe. Pierwsi na miejscu pojawili się ratownicy medyczni, którzy udzielili poszkodowanemu pierwszej pomocy. Ze względu na charakter obrażeń i konieczność szybkiego transportu do specjalistycznego ośrodka, podjęto decyzję o wezwaniu Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Śmigłowiec LPR na miejscu, droga zablokowana
Wkrótce nad Rajbrotem rozległ się charakterystyczny dźwięk śmigłowca. Maszyna LPR "Ratownik 6" wylądowała w pobliżu miejsca wypadku, a załoga przejęła opiekę nad rannym motocyklistą. Po zabezpieczeniu i ustabilizowaniu jego stanu, poszkodowany został przetransportowany drogą powietrzną do szpitala. Jego obecny stan zdrowia nie jest jeszcze znany.
W miejscu wypadku pracują obecnie funkcjonariusze policji, którzy pod nadzorem prokuratora prowadzą czynności wyjaśniające. Ich zadaniem jest ustalenie dokładnych przyczyn i okoliczności tego dramatycznego zdarzenia. Nie wyklucza się żadnej z hipotez – od nadmiernej prędkości, przez błąd kierowcy, aż po ewentualne problemy techniczne z motocyklem.
W związku z prowadzonymi działaniami służb, droga w rejonie kościoła w Rajbrocie była całkowicie zablokowana.
Napisz komentarz
Komentarze