Kraków – jedno z ostatnich wielkich miast bez cmentarza dla zwierząt
Mimo że aż 17 miast w Polsce posiada już cmentarze dla zwierząt domowych, Kraków wciąż nie doczekał się takiego miejsca. Od lat środowiska prozwierzęce i tysiące mieszkańców walczą o godne miejsce pochówku dla swoich pupili. Dlaczego w Małopolsce wciąż nie ma grzebowiska, a najbliższe takie miejsca znajdują się dopiero w Bytomiu i Ropczycach? Czy wreszcie coś się zmieni?
Magistrat: trwają analizy, konkretów brak
Krakowski magistrat wyjaśnia, że obecnie trwają analizy dotyczące wyboru lokalizacji dla miejsca pochówku zwierząt towarzyszących. Radny miejski Łukasz Gibała (klub Kraków dla Mieszkańców) zwrócił się do prezydenta Krakowa z prośbą o zaktualizowanie informacji o stanie prac nad powstaniem grzebowiska. Wśród licznych pytań pojawiły się także kwestie finansowania tej inwestycji oraz możliwość połączenia grzebowiska z Ośrodkiem Rehabilitacji Dzikich Zwierząt.
Odpowiedź magistratu: nie będzie połączenia z Ośrodkiem Rehabilitacji
Wiceprezydent Krakowa, Stanisław Kracik, już na początku odpowiedzi zaznaczył, że aktualnie nie ma planów połączenia Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt oraz miejsca pochówku zwierząt towarzyszących. Trwają analizy lokalizacyjne, ale brak jest konkretnych terminów zakończenia tych prac. Na II kwartał 2025 r. planowane jest uzyskanie opinii geotechnicznej dla rozpoznania warunków gruntowo–wodnych działki przy ul. Dymarek w Nowej Hucie – to jedna z potencjalnych lokalizacji.
Koszty i realizacja: nadal wiele niewiadomych
Na ten moment nie są znane koszty związane z utworzeniem miejsca pochówku zwierząt towarzyszących. Po wyborze lokalizacji będą mogły zostać podjęte dalsze ustalenia dotyczące przygotowania i utworzenia tego miejsca, w tym dokumentacji projektowej. Miasto planuje, by miejsce pochówku obejmowało kolumbarium oraz spopielarnię. Decyzja o sposobie realizacji inwestycji i wyborze jednostki odpowiedzialnej za jej budowę zapadnie po określeniu formy realizacji projektu.
Społeczny opór i wciąż otwarte pytania
Warto przypomnieć, że pod petycją o utworzenie grzebowiska podpisało się ponad 6400 osób, co pokazuje, jak ważny jest to temat dla wielu mieszkańców Krakowa25. Jednak każda z dotychczas proponowanych lokalizacji spotykała się z protestami okolicznych mieszkańców, co skutecznie opóźnia realizację inwestycji.
Kiedy Kraków doczeka się cmentarza dla zwierząt?
Najbardziej optymistyczny wariant zakłada, że pierwsze pochówki mogłyby się odbyć pod koniec 2025 roku, ale wszystko zależy od tempa prac i przezwyciężenia społecznych oraz proceduralnych barier. Na razie jednak nie ma konkretnej daty ani wybranej lokalizacji. Władze miasta zapewniają, że prace trwają, a kolejne decyzje będą podejmowane po zakończeniu analiz i konsultacji.
Kraków wciąż czeka na swój pierwszy cmentarz dla zwierząt, a sprawa budzi ogromne emocje wśród mieszkańców. Choć konkretów wciąż brakuje, trwają analizy i konsultacje, które mają przybliżyć miasto do realizacji tej ważnej inwestycji. Czy Kraków dołączy wkrótce do grona miast, które umożliwiają godne pożegnanie czworonożnych przyjaciół? Czas pokaże – a my będziemy śledzić temat na bieżąco!
Napisz komentarz
Komentarze