Według ustaleń policji, sprawca wypadku, który wjechał w stojące na światłach pojazdy, miał w wydychanym powietrzu ponad 3 promile alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany przez policję.
Zdarzenie wywołało wiele komentarzy na temat bezpieczeństwa na polskich drogach. Niektórzy komentujący zwracają uwagę na to, że pomimo zaostrzenia przepisów dotyczących prowadzenia pojazdów pod wpływem alkoholu, na ulicach wciąż jest zbyt wielu pijanych kierowców.
- Strach pomyśleć, co by się stało, gdyby taki kierowca wjechał w ludzi przechodzących na pasach lub stojących na przystanku autobusowym - komentuje Patrol998-Małopolska.
To kolejny dramatyczny przykład tego, jak nieodpowiedzialna jazda pod wpływem alkoholu może doprowadzić do tragedii. Apelujemy do wszystkich kierowców o rozwagę i zdrowy rozsądek na drodze. Pamiętajmy, że alkohol i kierowanie pojazdem to śmiertelnie niebezpieczne połączenie!
Napisz komentarz
Komentarze