Smutną informację za pośrednictwem mediów społecznościowych przekazała Ochotnicza Straż Pożarna w Chełmku. Zasłużony druh, a zarazem naczelnik i wiceprezes jednostki zmarł w czwartek 9 marca.
Uroczystości pogrzebowe rozpoczną się 10 marca o godzinie 15 Eucharystią w kościele pod wezwaniem Miłosierdzia Bożego w Chełmku. Po mszy świętej nastąpi odprowadzanie zmarłego na miejsce wiecznego spoczynku.
Prawdziwość słów: "W momencie śmierci bliskiego uderza człowieka świadomość niczym nie dającej się zapełnić pustki" uzmysłowiliśmy sobie, kiedy w dniu 9 marca 2023 roku dotarła do nas bardzo smutna wiadomość o śmierci Naczelnika Druha Stanisława Smolenia, honorowego członka Ochotniczej Straży Pożarnej w Chełmku.
Druh Stanisław Smoleń wstąpił do Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej naszej OSP w 1981 r. W 1985 roku stał się pełnoprawnym strażakiem i od początku, niezależnie od tego, czy uczestniczył w akcjach ratowniczo - gaśniczych, czy startował w zawodach sportowo – pożarniczych, cały czas był dyspozycyjny. W 1992 roku przeszedł chrzest bojowy, uczestnicząc w gaszeniu jednego z największych pożarów w Europie - lasów w Kuźni Raciborskiej.
Stanisław Smoleń był wieloletnim opiekunem młodzieży strażackiej. Warto podkreślić, że od 21 lat pełnił funkcje Naczelnika i Wiceprezesa Zarządu OSP Chełmek. To jedna strona jego strażackiego życiorysu, ta druga to ogrom pracy fizycznej i organizacyjnej, jaki włożył w działalność OSP.
Druh Stanisław nie lubił rozgłosu, nigdy nie obnosił się z tym, co robi. Przepełniony skromnością i pokorą w swojej służbie drugiemu człowiekowi kierował się życzliwością, dla każdego miał otwarte serce. Nie dbał o zaszczyty, toteż nie zawsze ich dostępował. Jak na strażaka społecznika przystało, uważał, że może z siebie dać coś więcej, zamiast oczekiwać od innych, że mu coś ofiarują, czymś go nagrodzą, wyróżnią.
Nie tylko OSP, ale również społeczność Chełmka straciła niezwykle wartościowego, oddanego sprawie, zaangażowanego w działalność na rzecz swojej gminy, skromnego, ciepłego człowieka.
Zarząd
OSP Chełmek
Napisz komentarz
Komentarze