Obszar o powierzchni blisko 1 ha na odcinku między pl. Centralnym im. Ronalda Reagana a al. Przyjaźni zamienił się w duży zielony skwer, w którym można wypocząć wśród drzew i zapachu róż. Projekt zakładał powrót do historycznego układu zieleni z lat 50. XX w. Na placu zostały zamontowane ławki i kosze na śmieci nawiązujące do historycznych form znanych z fotografii.
Dodatkowo, na teren objęty projektem, wprowadzono zdrój uliczny z wodą pitną dla spacerowiczów i czworonogów – dwupoziomowy zdrój wody pitnej składający się z trzech mis – poideł dla zwierząt i ludzi z przystosowaniem dla osób z niepełnosprawnościami. Zlikwidowany został również charakterystyczny dla tego miejsca wgłębnik, co zwiększy dostępność tej przestrzeni.
Aleja o zapachu róż
Na alei Róż pojawiło się mnóstwo zieleni – 1260 krzewów róż (Hommage à Barbara, róża Rotilia, Rotkappchen, Cayenne, Black Forest Rose), prawie 3,5 tys. innych krzewów (lilak pospolity, ligustr pospolity), blisko 500 bylin oraz roślin cebulowych. Na placu zakwitną m.in. tulipany. Posadzone zostały dwa dodatkowe szpalery lip drobnolistnych (24 szt.) równolegle do rosnących już w tym miejscu drzew. Poprawione zostaną również warunki siedliskowe obecnie rosnących drzew, tak aby całość realizacji była krokiem w kierunku przeciwdziałania negatywnym skutkom zmian klimatycznych.
Sadzeniu roślin na alei Róż i zamianie 600 m2 powierzchni biologicznie czynnej na ponad 1700 m2 towarzyszy również poprawa warunków siedliskowych rosnących już tam dwóch szpalerów lip. Wokół drzew ściągnięte zostały betonowe płyty, które je otaczały. Ziemia pod drzewami w możliwym zakresie została zamieniona na podłoże strukturalne tworzone z materiałów o różnej frakcji, a dokładnie ziemię amsterdamską z górną warstwą nawierzchni mineralnej. Podłoże tego rodzaju przyczynia się do poprawy warunków, w których rosną drzewa, umożliwia to lepszy pobór m.in. wody i ma ogromne zalety na terenach zurbanizowanych.
Rośliny, które wcześniej znajdowały się na placu między innymi róże, cisy, czy lawenda otrzymały drugie życie – zmieniły lokalizację!
Napisz komentarz
Komentarze