Przed meczem Chrobry miał tylko 3 punkty. Zdobył je w poprzedniej kolejce, po niespodziewanej wygranej z GKS-em Tychy 2:1. Teraz podopieczni głogowianie powiększyli swój dorobek o kolejne "oczko".
Wisła fatalnie rozpoczęła mecz. W 6. minucie, Alvaro Raton, nie zdołał przyjąć łatwej, zagranej od kolegi piłki i wyszła ona na rzut rożny. Po nim, głową do siatki trafił Mikołaj Lebedyński.
Ten gol obudził w Wiślakach sportową złość. Zaczęli atakować, ale przez długi czas byli nieskuteczni. W 26. minucie, groźnie uderzał Kacper Duda, ale trafił w poprzeczkę.
Wydawało się, ze do przerwy Wisła będzie przegrywać, ale w końcówce pierwszej połowy, akcję Mikiego Villara, skutecznie zamknął Joan Roman.
Pierwszy kwadrans drugiej połowy należał do krakowian. Znowu jednak brakowało skutecznego wykończenia.
Dominacja Wisły. Anulowany gol Jarocha
Niewykorzystane okazje mogły się zemścić po godzinie gry. Mateusz Ozimek wyprzedził Bartosza Jarocha i próbował uderzać z ostrego kąta, ale trafił w Ratona. Kilka minut później, bramkarz Wisły znowu był dobrze ustawiony i złapał strzał z dystansu Bartosza Biela.
Od 70. minuty ponownie coraz groźniej zaczęła atakować Wisła. W 75. minucie umieściła nawet piłkę w siatce, a konkretnie zrobił to Jaroch. Jednak, po obejrzeniu sytuacji na monitorze VAR, sędzia Wojciech Myć, dopatrzył się zagrania ręką Szymona Sobczaka, na wcześniejszym etapie akcji i nie uznał gola.
Wisła do końca szukała swoich szans, ale nie potrafiła już pokonać Damiana Węglarza. W efekcie podzieliła się punktami, z ostatnią drużyną Fortuna 1 Ligi.
Wisła Kraków - Chrobry Głogów 1:1
Bramki: Joan Roman (40.)- Lebedyński (7.)
Żółte kartki: Lebedyński, Mucha
Wisła: Raton - Jaroch, Colley, Uryga, Junca (64. Krzyżanowski) - Carbo (84. Basha), Duda (64. Sobczak), Joan Roman (73. Olejarka) - Villar (73. Baena), Rodado, Alfaro
Chrobry: Węglarz - Zarówny (58. Michalec), Estigarribia, Malczuk - Tupaj, Mucha, Mandrysz, Hanc (73. Paz) - Ozimek, Lebedyński, Biel (73. Tabiś)
Napisz komentarz
Komentarze