Trasa Śladami Olimpijczyków, która prowadzi z Obidowej na najwyższy szczyt Gorców - Turbacz jest jedną z największych atrakcji dla narciarzy biegowych w Małopolsce. Przygotowanie sportowej atrakcji regionu jest niezwykle trudne z powodu lokalizacji w otulinie Gorczańskiego Parku Narodowego. Każdy przejazd ratraka musi być z dyrekcją parku uzgadniany i konsultowany. Gdy już trasy biegowe są przygotowane, można z niej korzystać nawet wtedy, kiedy w dolinach jest już prawdziwa wiosna.
Kierowcy nie szanują pracy i niszczą trasy
Jak wiadomo zimy są teraz coraz lżejsze i coraz trudniej można idealnie przygotować trasy biegowe. W sezonie 2024/2025 nie uświadczyliśmy jeszcze intensywnych opadów śniegu, a pokrywa w niższych partiach Gorców wynosi od 15 do 20 centymetrów.
Niestety kierowcy quadów, skuterów, a nawet samochodów terenowych mają sobie za nic prace innych. W czasie, kiedy każdy możliwy przejazd ratraka jest na wagę złota, urządzają sobie rajdy po trasach narciarstwa biegowego.
- Dzisiaj praca ratraka to ratowanie resztek normalności na trasie po wczorajszych rajdach samochodowych, quadowych i skuterowych! W Dolinie Lepietnicy jest w miarę dobrze, jednak powyżej Nowalejkowej jest już trudniej. Niestety trasa jest zniszczona - dużo kamieni na trasie. Prośba o uważanie na zjazdach - nawet wypięcie nart, aby było bezpiecznie. Wielka szkoda, że w momencie gdy nigdzie nie ma śniegu nie potrafimy uszanować tego co mamy. Jesteśmy w otulinie Parku Narodowego, przejazd ratraka musi być konsultowany i uzgadniany. Natomiast dzikie rajdy niszczące trud i prace ludzi dla ludzi poprostu sobie hulają. Rozumiemy, że ludzie mają różne pasje, ale spełniajmy je nie niszcząc pasji innych. Niestety ratrak jutro już nie będzie jechał aż do odwołania - brak warunków do normalnej pracy - czytamy w mediach społecznościowych Gminy Nowy Targ.
Trudne warunki narciarskie
- Drodzy Państwo, krótka informacja o stanie trasy Obidowa Śladami Olimpijczyków dla biegaczy. Ze względu na grubość pokrywy śnieżne od 15 cm do 20 cmj trasa na Turbacz wciąż jest oficjalnie nie otwarta. Jeżeli ktoś chce skorzystać z tej trasy na Turbacz częściowo można ją pokonać na biegówkach bez założonego śladu. Dolina Lepietnicy 4,5 kilometra plus podejście 2 kilometry warunki dobre, natomiast powyżej złe warunki - informuje Gmina Nowy Targ.
Niestety w najbliższych dniach sytuacja nie ulegnie poprawie. Najnowsze prognozy pogody mówią o znacznym ociepleniu, a kolejny atak zimy ma mieć miejsce od piątku 10 stycznia. Miejmy nadzieję, że trasy będą mogły być przygotowane i służyć narciarzom nawet do kwietnia.
Napisz komentarz
Komentarze