W niezwykle emocjonującym finale Aleksandra Król-Walas pokonała doświadczoną Japonkę Tsubaki Miki, o 0,23 sekundy. To kolejny dowód na to, że Polka jest w znakomitej formie i stanowi obecnie czołówkę światowego snowboardu. Nasza reprezentantka jechała po mniej korzystnej trasie, ale mimo to nie dała rywalce żadnych szans.
Droga Aleksandry Król-Walas do finału nie była usłana różami. W każdej rundzie musiała stawić czoła wymagającym rywalkom. W 1/8 finału pokonała Amerykankę Iris Pflum, a w ćwierćfinale ograła Austriaczkę Sabine Payer, która niestety zaliczyła upadek. Półfinał był równie emocjonujący. Polka pewnie pokonała Holenderkę Michelle Dekker, która nie ukończyła przejazdu.
Dominacja w sezonie
Zwycięstwo w Scuol to kolejny sukces w imponującym sezonie naszej reprezentantki. Król-Walas od początku sezonu prezentuje bardzo wysoką formę. W sześciu dotychczasowych zawodach Pucharu Świata tylko raz wypadła z czołowej dziesiątki, a aż trzy razy stawała na podium. Co więcej, trzykrotnie awansowała do finału, w którym minimalnie ulegała rywalkom.
Oprócz triumfu Aleksandry Król-Walas, warto wspomnieć o wynikach innych polskich reprezentantów. Olimpia Kwiatkowska zajęła 19. miejsce, Weronika Dawidek była 26., a Oskar Kwiatkowski uplasował się na 23. pozycji.
Napisz komentarz
Komentarze