Do zdarzenia doszło w ubiegłą środę. Dziewczynka, idąc do szkoły, została zaatakowana przez 20-latka. Na szczęście, dzięki szybkiej reakcji i pomocy innych osób, napastnik został spłoszony, a dziewczynka uniknęła najgorszego.
Podejrzany został szybko zatrzymany przez policję. W piątek Sąd Rejonowy w Nowym Targu zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na okres dwóch miesięcy. Jednak sąd jednocześnie zastrzegł, że jeśli do 21 lutego zostanie wpłacone poręczenie majątkowe w kwocie 50 tysięcy złotych, mężczyzna będzie mógł opuścić areszt.
Kaucja została wpłacona jeszcze w piątek, co umożliwiło podejrzanemu wyjście na wolność. Informację tę potwierdziła rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu, Justyna Rataj-Mykietyn. Prokuratura złożyła zażalenie na decyzję sądu, argumentując, że podejrzany powinien pozostać w areszcie. Jeśli zażalenie zostanie uwzględnione, mężczyzna może zostać ponownie zatrzymany.
Mieszkańcy gorczańskiego uzdrowiska nie kryją oburzenia
Sprawa ta budzi wiele kontrowersji. Mieszkańcy Rabki-Zdroju są zbulwersowani decyzją o zwolnieniu podejrzanego z aresztu. Wiele osób wyraża obawy o bezpieczeństwo w okolicy. Prokuratura nie ujawnia, kto wpłacił kaucję za 20-latka, co dodatkowo podsyca spekulacje i niepokój społeczny.
- Ten brutal zaatakował w biały dzień niewinną dziewczynkę, która szła do szkoły. Gdyby nie było świadków mógłby ją zgwałcić i nie daj Boże zabić. Jak można wycenić zdrowie i życie dziewczynki na 50 tysięcy złotych kaucji - oburza się Pani Krystyna, mieszkanka Rabki-Zdroju. - Za kradzież na parę złotych idzie się siedzieć, a tu mamy do czynienia z prawdziwym przestępcą. Powinien najpierw siedzieć w areszcie, a potem zgnić w więzieniu - dodaje Pan Kazimierz.
Ustalenie tak niskiej kaucji dla 20-latka, który zrobił to z pełną premedytacją i przede wszystkim w ciągu dnia jest kompromitacją polskiego wymiaru sprawiedliwości i Sądu Rejonowego w Nowym Targu. Warto zastanowić się także, jak będzie się czuła na ulicach Rabki-Zdroju zaatakowana 13-latka, bądź świadkowie tego zdarzenia. Dozór policyjny może być niewystarczający, aby uniknąć kolejnej tragedii.
O dalszych czynnościach w tej sprawie będziemy Państwa na bieżąco informować.
Napisz komentarz
Komentarze