Znałem przecież takich którzy fotografując się z Ojcem Świętym w Watykanie robili sobie te zdjęcia wyłącznie na pamiątkę, jak z atrakcją turystyczną którą będą się później chwalić. Uwielbienie dla okna na Franciszkańskiej niczym do świętej relikwii, objazdowe muzeum z przedmiotami niegdyś do Niego należącymi… Ale rozumiem, to była, jest, tęsknota za Jego fizyczną obecnością. Oczywiście tysiące cwaniaków którzy zarobili na wytwarzaniu mniej lub bardziej kiczowatych suwenirów związanych ze Świętym. Ale to wszystko nie ważne, że materia przeważa nad słowem, słowa przecież są najistotniejsze. I te Jego słowa wciąż się liczą. Te słowa pozwoliły nam przed laty wzmocnić się, uwierzyć w siły dobra i zwyciężyć. Pisząc – nam – mam na myśli prawdziwych Polaków, a nie komunistyczne mendy, volksdeutschów i ruskie onuce.
Teraz te skarlałe gnidy wypełzły już otwarcie na światło dnia usiłując zrobić ze Świętego obrońcę zboczeńców. Wyciągają papierzyska spreparowane przez SB którymi nawet tamte sukinsyny, wiedząc o ich dalekiej niewiarygodności nie ośmielili się posłużyć. Chodzi przecież o zniszczenie Narodu. A zniszczenie zaczyna się od sprawy najbardziej podstawowej – od rodziny. Na straży rodziny stoi Kościół, który rzecz jasna popełnia błędy, ale jego doktryna względem podstawowej komórki społecznej jest niezmienna. W Sodomie istniał głęboki kryzys rodziny, kryzys moralny i dlatego szlag trafił Sodomę. Całkiem sprawiedliwie.
W tak zwanym postępowym świecie chodzi o demoralizację, wykorzenienie i ogłupienie. Polska przecież, która w większości swoich obywateli stoi na gruncie tradycji, moralności i normalności, pod obecnym rządem bogaci się, jest nie w smak wspartym na fałszywej dumie Teutonom. No przecież coraz mniej wyrobników wyjeżdża do nich na zbiór pomidorów i szparagów! Co więcej, skandaliczne jest to, że my powoli stajemy się znaczącym wytwórcą szparagów! Dlatego trzeba dowalić! A najłatwiej przy pomocy rodzimych szuj i szmalcowników. Patrzę na te nędzne typy i nie mogę nie przyznać, że u nas panuje 100 % demokracja. Ponieważ nawet łajdacy, chamy i durnie mają swoich przedstawicieli w parlamencie.
Napisz komentarz
Komentarze