Samochód potrącił nastolatka na pasach. Mandat dostał... nastolatek

Czerwiec 2021. W życie wchodzą nowe przepisy obowiązujące pieszych i kierowców. Ci, którzy od zawsze uważali, że piesi mają być na ulicach uprzywilejowani, nie kryją zadowolenia z nowych rozwiązań.

Co się zmienia? Otóż wcześniej prowadzący pojazd musiał zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pieszemu na pasach. Po zmianach kierujący musi zachować szczególną ostrożność, ustąpić pierwszeństwo pieszemu znajdującemu się na przejściu, jak i wchodzącemu na nie.

Co prawda przepisy nie precyzują dokładnie, kogo należy uznać za wchodzącego na przejście, tzn. w jakiej odległości od zebry musi on się znajdować. Ale przesłanie było jasne: kierowca ma uważać.

Policja uczula

Luty 2023. Małopolska policja przeprowadza „dziwną” akcję informacyjną. Otóż tłumaczy, że pieszy nie zawsze ma pierwszeństwo. 

Wpadka? Brak zrozumienia przepisów? Niedouczona policja? Takie podejrzenia pojawiły się wśród internautów komentujących akcję. Ale eksperci z zakresu bezpieczeństwa na drogach tłumaczyli, że wszystko jest w porządku. Choć może akcja była prowokacyjna, to jednak trafiała w punkt.

„Pieszy nie zawsze może korzystać z pierwszeństwa na przejściu dla pieszych, a przynajmniej nie bezwarunkowo” – napisali policjanci. I tłumaczyli, że podchodząc do przejścia należy się upewnić, że zbliżający pojazd nie jest zbyt rozpędzony i zdoła się zatrzymać.

Mandat dla pieszego

Marzec 2023. W Jeleniej Górze samochód potrąca nastolatka. Na pasach. 

„54-letnia kierująca SUV-em mitsubishi wjechała tam w przechodzącego przez przejście dla pieszych 17-latka. Według policjantów to nastolatek „wtargnął wprost pod koła pojazdu”. Funkcjonariusze uznali, że to dziecko było winne tego zdarzenia i ukarali je mandatem w wysokości 1100 zł” – opisuje sprawę serwis brd.24.pl.

I to jest właśnie ten przypadek, przed którym ostrzegali wcześniej policjanci z Małopolski. W SUV-ie była kamera, która nagrała moment potrącenia. Policja ukarała pieszego właśnie na podstawie nagrania. Okazuje się, że nastolatek szedł w kapturze i wkroczył na jezdnię, nie rozglądając się, wprost pod koła pojazdu.