Cracovia wygrywa i zrzuca Wisłę Płock do Fortuna 1 Ligi

Przed ostatnią kolejką PKO Ekstraklasy aż czterem zespołom groził spadek do Fortuna 1 Ligi. Najgorzej wyglądała sytuacja Wisły Płock, która na jesień była prawdziwą rewelacją sezonu. Wiosna w wykonaniu piłkarzy z Mazowsza była jednak fatalna i tylko zwycięstwo w starciu z Cracovią, przy jednoczesnej porażce Śląska Wrocław na Łazienkowskiej w Warszawie mógł pozwolić na utrzymanie się w najwyższej klasie rozrywkowej. Dość ciekawa była również walka Lecha i Pogoni o czwartą pozycję, ale sobotnie mecze tych ekip przebiegały bez większych emocji , obie drużyny wygrały i na finiszu lepsi okazali się Poznaniacy

Cracovia spuszcza Wisłę do 1 Ligi

A jak było w spotkaniu Cracovii z Wisłą Płock? Także bez historii... Płocczanie przy ulicy Kałuży byli bez szans. Sztab Krakowian zapowiedział na przedmeczowych konferencjach, że nie m zamiaru wybierać spadkowicza i słowa dotrzymał. Już przed przerwą,  a dokładniej w 27 minucie pierwszy cios Wiślacy otrzymali za sprawą Karola Knapa, który po zespołowej akcji z najbliższej odległości wbił piłkę do siatki rywali. 

Przebieg spotkania przy Łazienkowskiej, w którym Legia już w 49 minucie prowadziła 3:1 ze Śląskiem dawał wlał w serca piłkarzy z Płocka nadzieję na odwrócenie fatalnej dla siebie sytuacji. Szybki zryw gości po przerwie spowodował, że Cracovia miała szansę na wyprowadzenie kontr. Po godzinie gry było już 2:0 dla Krakowian, a bramkę głową po pięknym zagraniu z rzutu różnego zdobył Virgil Ghita. Misja ratowania zespołu przez trenera Marka Saganowskiego zakończyła się trzy minuty później, kiedy to Patryk Makuch dobił rywali, którzy byli bezzębni pomimo ofensywnych zmian. 

Skandaliczne zachowanie kibiców z Gdańska

Sezon 2022/2023 PKO Ekstraklasy zakończony. Mistrzem został Raków, w europejskich pucharach oprócz Medalików zagra Legia, Lech i Pogoń. Z rozgrywkami żegnają się Miedź Legnica, Wisła Płock oraz Lechia Gdańsk, której kibole w meczu z Piastem zakończonym walkowerem dla Gliwiczan pokazali, że poza boiskiem nie umieją przegrywać. Skandaliczne zachowanie było jedynym czarnym punktem w ostatniej, 34 kolejce. Cracovia zakończyła sezon w górnej części tabeli, na siódmym miejscu.