Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
NEWSY :
Reklama

Pierwsza strata punktów Legii. Puszcza niepokonana w roli gospodarza

Puszcza Niepołomice nadal jest niepokonana w roli gospodarza, w PKO BP Ekstraklasie. Po poniedziałkowym zwycięstwie ze Stalą Mielec, w niedzielę, na stadionie Cracovii, gdzie Puszcza rozgrywa domowe mecze, zremisowała z Legią Warszawa 1:1.
Pierwsza strata punktów Legii. Puszcza niepokonana w roli gospodarza
Łukasz Sołowiej strzelił gola dla Puszczy Niepołomice

Źródło: Twitter/Canal+Sport

Podziel się
Oceń

W poniedziałek, Puszcza odniosła historyczne zwycięstwo. Pokonała 1:0 Stal Mielec, po golu Michała Walskiego.

- Nieważne, kto strzelił, ważne, że wygraliśmy. W pierwszych dwóch meczach ponieśliśmy porażki i ważne było, żebyśmy zdobyli pierwsze punkty. Super, że to się udało - powiedział strzelec gola.

Był to pierwszy mecz Puszczy, w PKO BP Ekstraklasie, w roli gospodarza. Drużyna z Niepołomic, mecze domowe rozgrywa na stadionie Cracovii.

Czasu na świętowanie historycznego zwycięstwa nie było dużo. Bowiem już w niedzielę, na tym obiekcie, Puszcza mierzyła się z Legią Warszawa.

- Niesamowite święto przed nami, musimy się mega nastawić na ten mecz. Wiadomo, że w żadnym stopniu nie będziemy faworytami, bo przyjeżdża utytułowany klub. Oddajemy im szacunek, ale wyjdziemy głodni punktów i zwycięstwa. Na pewno oddamy serce i zdrowie, żeby ugrać jak najlepszy wynik - mówił, przed spotkaniem, Łukasz Sołowiej.

Losy meczu rozstrzygnęły się w pierwszej połowie

Obrońca Puszczy nie rzucał słów na wiatr. Rzeczywiście Legia nie miała łatwej przeprawy. W dodatku sam Sołowiej strzelił gola, po którym gospodarze wyszli na prowadzenie. Chwilę później, po rzucie wolnym i minimalnym błędzie Kewina Komara, wyrównał Josue.

To wszystko miało miejsce w pierwszej połowie. W drugiej wynik się nie zmienił, choć było kilka okazji, po których mogło się to stać. Przeważała Legia. Szczególnie aktywny był Marc Gual. Jednak skutecznie powstrzymywał go Komar. W doliczonym czasie, gdy bramkarz Puszczy był bezradny, wyręczył go Sołowiej, który wybił piłkę sprzed linii bramkowej, dzięki czemu Puszcza wywalczyła ważny punkt i w roli gospodarza, w PKO BP Ekstraklasie, nie poniosła jeszcze porażki. Z kolei Legia po raz pierwszy w tym sezonie straciła bramkę i punkty. Jednak i tak jest liderem.

Puszcza Niepołomice - Legia Warszawa 1:1

Bramki: Sołowiej (26.) - Josue (34.)

Żółte kartki: Zapolnik, Jakuba, Stępień, Hajda, Craciun - Jędrzejczyk, Rosołek

Puszcza: Komar - Mroziński, Craciun, Sołowiej, Jakuba - Stępień, Serafin, Walski (60. Majchrzak), Cholewiak (78. Hajda), Pięczek (60. Siemaszko) - Zapolnik (60. Mesanović)

Legia: Hładun - Jędrzejczyk (46. Kun), Augustyniak, Ribeiro - Wszołek (46. Pekhart), Slisz, Celhaka, Baku - Josue (81. Elitim), Rosołek (75. Strzałek), Muci (65. Gual)


Napisz komentarz
Komentarze
WKRÓTCE W KINACH
Reklama
Reklama
Dołącz do nas!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama