Dyrektor szkoły, działając błyskawicznie, podjął decyzję o natychmiastowej ewakuacji uczniów z budynku. Na miejsce zdarzenia wezwano strażaków i policjantów, którzy zabezpieczyli teren i rozpoczęli dochodzenie. Funkcjonariusze szybko zidentyfikowali sprawcę zamieszania - 14-letniego ucznia tej samej szkoły. Chłopak przyznał się do rozpylenia gazu pieprzowego.
Na szczęście, dzięki szybkiej reakcji dyrekcji i służb, nikt nie odniósł poważnych obrażeń. Po przewietrzeniu pomieszczeń, policja i straż pożarna stwierdziły, że budynek jest bezpieczny. Jednak ze względu na dobro uczniów, dyrekcja szkoły podjęła decyzję o odwołaniu dalszych lekcji w tym dniu.
Sprawa nastolatka, który rozpylił gaz, zostanie przekazana do Sądu Rodzinnego w Zakopanem. Sąd ten, biorąc pod uwagę wiek sprawcy i okoliczności zdarzenia, podejmie odpowiednie kroki.
Incydent ten jest przestrogą dla wszystkich, jak niebezpieczne i nieodpowiedzialne może być używanie gazu pieprzowego w miejscach publicznych, zwłaszcza w szkołach. Gaz ten, choć powszechnie dostępny, może powodować poważne problemy zdrowotne, szczególnie u osób z problemami z układem oddechowym.
Policja apeluje do rodziców i opiekunów o rozmowy z dziećmi na temat bezpieczeństwa i konsekwencji niewłaściwego zachowania. Przypomina również, że rozpylanie gazu pieprzowego w miejscach publicznych jest karalne.
Napisz komentarz
Komentarze