Kilka dni temu, pracownicy jednego ze sklepów monopolowych na terenie Nowej Huty odkryli, że z półek zniknął alkohol o łącznej wartości około 2 tysięcy złotych. Monitoring sklepowy ujawnił, że za kradzieżą stoi dwóch mężczyzn, którzy wielokrotnie odwiedzali sklep kradnąc towar znajdujący się na półkach. Po złożonym zawiadomieniu o kradzieży, do akcji wkroczyli kryminalni z Komisariatu Policji VII w Krakowie.
- Na zabezpieczonych nagraniach ujawnili, że sprawcy za każdym razem działali w ten sam sposób. Jeden zagadywał pracownika sklepu, podczas gdy drugi dokonywał kradzieży artykułów. Następnie obaj mężczyźni wybiegali ze sklepu nie płacąc. W trakcie jednej z kradzieży doszło też do uszkodzenia wyposażenia sklepu. Sprawcy nie spodziewali się, że ich działania są rejestrowane. Nagranie z monitoringu okazało się kluczowe dla identyfikacji i zatrzymania ich przez policję. 27 lutego br. kryminalni z Komisariatu VII na jednym z nowohuckich osiedli zatrzymali 20-latka podejrzewanego o sklepowe kradzieże. Drugi z braci, 22-latek został zatrzymany tego samego dnia na innym nowohuckim osiedlu. Bracia przyznali się do dokonania kradzieży. Łączna wartość strat z tytułu kradzieży wyniosła blisko 1700 zł, natomiast zniszczone wyposażenie lokalu handlowego właściciel wycenił na kwotę 1500zł - informuje Komenda Miejska Policji w Krakowie.
W toku prowadzonych czynności policjanci ustalili, że starszy z braci w lutym br. dokonał również kradzieży 136 paczek papierosów różnych marek w innym sklepie, czym spowodował straty na kwotę około 3 tysięcy złotych.
Obaj usłyszeli zarzuty kradzieży, a 22-latek dodatkowo zarzut uszkodzenia mienia. Zarówno za kradzież, jak i zniszczenie mienia kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze