Pierwsza połowa była bezbarwna. Przed przerwą oglądaliśmy tylko jeden celny strzał, którego autorem był Michał Radecki. W końcówce pierwszej części, dobrze odnalazł się w polu karnym, po wrzutce z rzutu wolnego. Zdołał trącić piłkę, ale nie na tyle, aby pokonać Macieja Kikolskiego.
Znacznie więcej emocji było w drugiej połowie. Już po pięciu minutach, gospodarze objęli prowadzenie. W 50. minucie, w polu karnym, Dawid Szymonowicz faulował Paulo Henrique. Do rzutu karnego podszedł Leonardo Rocha i pewnie pokonał Kewina Komara, zdobywając swoją 10 bramkę w tym sezonie.
Radomiak w końcu wygrał. Puszcza w strefie spadkowej
Z każdą minutą Radomiak miał coraz większą przewagę. Decydujący cios wyprowadził w 66. minucie. Z prawej strony dośrodkował Zie Ouattara. W polu karnym dobrze zachował się Jan Grzesik, zbiegając na bliższy słupek, wyprzedził rywala i głową trafił do siatki.
Do końca meczu wynik już się nie zmienił. W efekcie Radomiak, po dwóch porażkach, w końcu wygrał. Puszcza ma większy problem, bo kompletu punktów nie zdobyła od 16 sierpnia, kiedy pokonała 4:1, Lechię Gdańsk. Teraz oba zespoły znajdują się w strefie spadkowej.
Radomiak - Puszcza Niepołomice 2:0
Bramki: 1:0 Rocha (51. rzut karny), 2:0 Grzesik (66.)
Żółte kartki: Peglow, Kaput - Szymonowicz
Radomiak: Kikolski - Ouattara, Mammadov, Luizao, Henrique - Kaput (62. Jordao), Henrique - Grzesik (90.+2 Rossi), Alves, Peglow - Rocha
Puszcza: Komar - Mroziński (75. Walski), Craciun, Yakuba, Szymonowicz - Hajda (75. Okoniewski), Serafin - Lee (80. Stępień), Radecki (60. Cholewiak), Abramowicz - Kosidis
Napisz komentarz
Komentarze