Damian i Piotruś to nasze oczka w głowie. Nasze ukochane dzieci, dla których uchylilibyśmy nieba. Pragniemy dla nich jak najlepszego życia, od ich pierwszych dni na tym świecie robimy wszystko, by nigdy im nic nie zabrakło. Niestety los postanowił utrudnić nam to zadanie...
LINK DO ZBIÓRKI
Piotruś to nasz młodszy syn, w tym roku skończył 4-latka. Zmaga się z autyzmem, niepełnosprawnością sprężoną, upośledzeniem umysłowym w stopniu znacznym a w konsekwencji rozwija się wolniej niż rówieśnicy. Nie mówi, nie chce bawić się z innymi dziećmi, żyje jakby we własnym świecie... Dodatkowo Piotrusiowi potrzebne jest pilne badanie słuchu w narkozie, inaczej on nie da sobie zrobić. Jego brat Damian ma 6 lat. Niestety również odbiega rozwojem od innych dzieci w swoim wieku. Gdy był malutki, bardzo dużo chorował, przez poważną chorobę nerek poszedł do przedszkola dopiero w wieku 5 lat. Czas spędzony na leczeniu i w szpitalach przyczynił się do opóźnienia rozwoju.
Bardzo prosimy o pomoc dla naszych dzieci. Chcemy wywalczyć ich sprawność, a co za tym idzie, normalne życie. Leczenie i rehabilitacja pochłaniają niestety lwią część naszych zarobków. Powoli zaczyna brakować nam niezbędnych środków... Prosimy, nie bądź wobec nas obojętny. Każda złotówka znaczy dla nas tak wiele!
Rodzice Damiana i Piotrusia
Napisz komentarz
Komentarze