Tragiczna śmierć zawodnika MMA. Patryk Hebel miał zaledwie 27 lat

Patryk Hebel miał 12 lutego miał stoczyć drugą walkę w organizacji Silesian MMA. W debiucie wygrał przez techniczny nokaut z Mariuszem Radziszewskim, a jego kariera rozwijała się bardzo dobrze. Warto podkreślić, że był to świetny zawodnik formuły K-1. Niestety tragiczne wiadomości napłynęły przed południem w czwartek 12 stycznia. 

- Trudno właściwie dobrać słowa. Właśnie dotarła do nas informacja o śmierci Patryka. Do zobaczenia po drugiej stronie ... - napisała w mediach społecznościowych organizacja Silesian MMA. - Wczoraj rozmawialiśmy godzinę, przygotowywałeś się do najważniejszej walki o Pas Federacji SilesianMMA w kat.77kg poźniej walka na MMA ATTACK. Pas oddaje Tobie do zobaczenia na tamtej stronie. Zaprosiłem Cię do swojego narożnika do mojej zbliżającej się walki MMA. Mieliśmy iść razem na WOJNĘ :(( Kondolencje dla całej rodziny [*] - napisał we wzruszającym wpisie Krzysztof Mariańczyk, który miał walczyć ze zmarłym o pas na gali Silesian MMA 9. 

Do tragicznego wypadku, jak informuje Dziennik Bałtycki doszło w czwartek 12 stycznia około godz. 7.30 w Wejherowie. W rejonie stacji SKM Nanice mężczyzna został z nieznanych przyczyn został potrącony przez pociąg.

- Na miejscu pracują policjanci prewencji, śledczy oraz technik kryminalistyki. Czynności nadzoruje prokurator. Policjanci będą bardzo dokładnie wyjaśniać wszelkie okoliczności tego zdarzenia. Wstępnie wykluczono udział osób trzecich zdarzeniu - informowała w rozmowie z Dziennikiem Bałtyckim asp. sztab. Anetta Potrykus, oficer prasowy w Komendzie Powiatowej Policji w Wejherowie.