W czwartek, drugie miejsce w rywalizacji singlowej, zajął Adrian Duszak. W piątek do gry weszła jego życiowa partnerka, Alicja Bartnicka. Ona specjalizuje się w grze podwójnej. W parze z Markiem Pokwapem, sięgnęła po medal w rywalizacji mikstów.
- Chciałam, żeby Adrian poszedł bardziej w singiel, bo wiem, że w tym jest najlepszy i chcę, żeby się rozwijał. A współpraca z Markiem dobrze się układa - powiedziała Bartnicka.
- Awans na Igrzyska Europejskie uzyskało dwóch Polaków i dwie Polki. W ramach tej czwórki, musieliśmy się jakoś podzielić. Ustaliliśmy, że zagramy miksta. Myślę, że była to bardzo dobra decyzja - dodał Pokwap.
Brązowy medal polskiego miksta!
Do ćwierćfinałów wszystko szło świetnie. W półfinale jednak, dużo lepsza okazała się serbska para Maja Umicević i Nikola Mitro. W końcowym rozrachunku zajęli oni drugie miejsce, bo w finale przegrali z Węgrami Leą Vasas i Balazsem Katzem.
Polskiej parze pozostała walka o brązowy medal. Cel udało się zrealizować. Bartnicka i Pokwap szybko pozbierali się, po przegranym półfinale i wyraźnie, w dwóch setach, pokonali Czechów, Gabrielę Zachovą i Lukasa Flaksa.
- Razem trenujemy od trzech miesięcy. Myślę, że wszystko szło dobrze, zrobiliśmy to, co musieliśmy, żeby się przygotować do turnieju - przyznal Pokwap, po zwycięskim meczu o 3. miejsce.
Napisz komentarz
Komentarze