Mężczyzna, który w nocy grał na gitarze na Krupówkach w Zakopanem zakłócając tym samym porządek publiczny i spokój okolicznym mieszkańcom podczas policyjnej interwencji okazał się być osobą poszukiwaną. Teraz najbliższe trzy miesiące spędzi w więzieniu, gdzie zapewne publiczności nie zgromadzi na swoim występie.
- Tatrzańscy policjanci często interweniują po godzinie 22.00, kiedy to mieszkańcy skarżą się na zbyt głośne zachowania niektórych turystów w centrum Zakopanego. Często interwencje dotyczą osób, które dają upust swoim umiejętnościom gry na różnych instrumentach gromadząc wokół siebie rozbawioną alkoholem publiczność. Tak było również wczorajszego wieczoru na Krupówkach w Zakopanem, gdzie 33-letni gitarzysta z województwa wielkopolskiego po godzinie 22.00 urządził sobie koncert. Podczas policyjnej interwencji okazało się, że mężczyzna jest poszukiwany celem zatrzymania i doprowadzenia go do więzienia. Mężczyzna został zatrzymany i najbliższe trzy miesiące spędzi w więzieniu - informuje asp.szt. Roman Wieczorek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem.
Przypominamy:
Kwestię hałasowania w nocy reguluje art. 51 Kodeksu Wykroczeń. Stanowi on, iż karze podlega osoba, która „krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny…”. Jednym z warunków karalności np. spoczynku nocnego są godziny 22.00-6.00. Każda interwencja dotycząca zakłócenia ciszy nocnej może zakończyć się postępowaniem mandatowym lub skierowaniem wniosku do sądu, który za to wykroczenie może orzec karę aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
Napisz komentarz
Komentarze