Praca policyjnego przewodnika i jego psa to bardzo specyficzne, a zarazem satysfakcjonujące zajęcie. Już od samego początku czworonogi przechodzą wraz z funkcjonariuszem, któremu zostają przydzielone, intensywne półroczne szkolenie w Zakładzie Kynologii Policyjnej, które jest obecnie jedynym w kraju ośrodkiem szkolenia przewodników i tresury policyjnych psów służbowych. W ciągu kolejnych lat przewodnik i pies biorą udział w wielu szkoleniach, które odbywają się cyklicznie.
Takie szkolenie 9 lat temu przeszła Juna – owczarek niemiecki, która została wytypowana do służby w policji. Wraz z asp. szt. Oliwierem Szybą odbyli podstawowe szkolenie i rozpoczęli wspólną pracę.
Juna szkolona była głównie do wyszukiwania zapachu ludzkich zwłok i właśnie do takich poszukiwań była wykorzystywana. Wspólnie z funkcjonariuszem patrolowali też ulice i brali udział w poszukiwaniach zaginionych osób oraz zabezpieczaniu miejsc przestępstw. Po 30 latach służby policjanta w tym 9 wspólnych z Juną, nadszedł odpowiedni czas, by przejść na zasłużoną emeryturę.
Przez te lata między psem a przewodnikiem wytworzyła się silna więź, dlatego przewodnik postanowił, że Juna zamieszka z nim i na swojej psiej emeryturze będzie cieszyła się spokojem, miała mnóstwo czasu na spacery, zabawy i psie przyjemności.
Napisz komentarz
Komentarze