Do tragicznego zdarzenia doszło wieczorem 29 stycznia. Polski alpinista zgłosił lawinę między pierwszym a drugim Lodospadem Grosza w Tatrach Słowackich. Zgłaszający uchronił się przed śnieżnym żywiołem, ale nie miał żadnych informacji o swoich dwóch współtowarzyszach. Nie było z nimi zarówno kontaktu wzrokowego, jak i głosowego.
Ratownicy dotarli na miejsce zejścia lawiny drogą lądową przy pomocy skuterów śnieżnych i natychmiast rozpoczęli przeszukiwanie lawiniska. Przy pomocy wykrywacza lawin udało się zlokalizować obu zaginionych wspinaczy, następnie ich odkopano. Niestety okazało się, że już nie żyli.
Ratownicy Horskiej zachrannej služba wraz z ocalałym wspinaczem zeszli do Starego Smokowca. Ciała dwójki polskich alpinistów również przetransportowano i przekazano członkom słowackiej policji i lekarzowi do oględzin.
Napisz komentarz
Komentarze