Paweł Wąsek na "piątkę" w Innsbrucku. Życiówka Polaka [FILM]

Już seria próbna sobotniego, trzeciego konkursu 73 Turnieju Czterech Skoczni na Bergisel w Innsbrucku pokazała, że Paweł Wąsek może bić się o czołowe lokaty. 132 metry były znakomitym rezultatem, ale trzeba było to powtórzyć w zawodach, aby móc rywalizować ze znakomitymi Austriakami, solidnymi Niemcami i Norwegami czy dobrze skaczącymi Słoweńcami. 

W pierwszej serii konkursowej Paweł Wąsek uzyskał 129 metrów, które dały pewne zwycięstwo w parze KO i dziewiąte miejsce po skokach 50 zawodników. Awans do finału uzyskali jeszcze Jakub Wolny oraz Dawid Kubacki, ale były to dalsze pozycję na koniec trzeciej "10". Cieszy fakt, że Polacy pokonali swoich rywali i mogli powalczyć o jak największą liczbę punktów. Prowadził skacząc aż 134 metry Austriak Jan Hoerl z przewagą 0,5 punktu nad Stefanem Kraftem (131,5 m) oraz 0,9 pkt nad Danielem Tschofenigem (132,5 m). Czwarty był Johann Andre Forfang, a sporo punktów tracili już piąty Timi Zajc i szósty Domen Prevc. 

Finał należał do Austriaka Stefana Krafta. Skok na 132,5 metra pozwolił mu zwyciężyć w konkursie i zostać nowym liderem Turnieju Czterech Skoczni. Na drugim miejscu zmagania ukończył Jan Hoerl, a podium uzupełnił Daniel Daniel Tschofenig. Tuż za czołową "3" znalazł się rewelacyjnie skaczący w tym sezonie Szwajcar Gregor Deschwanden. 

Znakomity skok w finale oddał najlepszy z biało-czerwonych Paweł Wąsek. 129,5 metra dało najmłodszemu z kadrowiczów życiowe - piąte miejsce i pozwoliło awansować na dziewiątą pozycję w niemiecko-austriackim turnieju. Dodatkowo Polak zajmuje 13 miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Dobre skoki oddali również Jakub Wolny (126,5 metra) i Dawid Kubacki (122,5 metra), zajmując odpowiednio 24 i 26 miejsce.